W nawiązaniu do artykułu autorstwa red. Marcina Płaszczycy pt. "Ponura prognoza dla Wadowic. Może zabraknąć wody, szybka decyzja o nowej inwestycji” zamieszczonego na portalu internetowym Wadowice24.pl, RZGW w Krakowie informuje, że nieprawdziwe są zdania zawarte w treści artykułu: cyt. „…także duże zanieczyszczenie Skawy ze strony zbiornika wodnego w Świnnej Porębie zagraża Wadowicom i okolicznym miejscowościom” oraz   „jakość wody na ujęciu na rzece Skawie znacznie się pogorszyła wraz z oddaniem do użytku zapory i uruchomieniu na niej elektrowni”.

Informacje te wprowadzają w błąd lokalną opinię publiczną i świadczą o braku rzetelności dziennikarskiej.

Informujemy, że mangan znajdujący się w wodach powierzchniowych, w tym także w wodach Skawy, jest przede wszystkim pochodzenia naturalnego. Na obszarach silnie uprzemysłowionych może być także skutkiem zanieczyszczeń przemysłowych. W Karpatach, jego źródłem są budujące ich podłoże skały osadowe, które wyścielają także dna dolin. Mangan dostaje się do wód podziemnych w wyniku rozpuszczania skał, z których w okresie wezbrań jest wypłukiwany i dostarczany co cieków. Naturalne okresy zwiększonej ilości manganu w wodzie, a także zazwyczaj współwystępującemu mu żelaza w rzekach karpackich występują w czasie wezbrań roztopowych lub wywołanych intensywnymi opadami deszczu. Nieprawdą więc jest jakoby wybudowanie zbiornika wodnego Świnna Poręba oraz znajdującej się na nim elektrowni wodnej wpłynęło na wzrost stężenia manganu w wodach Skawy.

Zaznaczyć również należy, że prowadzone na zbiorniku wodnym Świnna Poręba systematyczne  badania jakości wód przeprowadzane przez Główny Inspektorat Ochrony Środowiska (Centralne Laboratorium Badawcze Oddział w Krakowie) nigdy nie wykazały występowania w jego wodach niebezpiecznych substancji. Wody zbiornika cechują się dobrymi parametrami fizyczno-chemicznymi.

Dodatkowo RZGW w Krakowie prowadzi własne pomiary parametrów fizyczno – chemicznych wód zbiornika, dopływów oraz Skawy poniżej zbiornika. Badania prowadzone są co dwa tygodnie. Wyniki badań nigdy nie wykazały przekroczeń.

Podkreślenia również wymaga fakt, iż po wybudowaniu zbiornika minimalny przepływ Skawy wynosi 5,4 m3/s. Jest to bardzo istotne, choćby w aspekcie stałego zabezpieczenia wody dla Wodociągów w Wadowicach nawet podczas skrajnie suchych okresów, gdy występuje deficyt opadów deszczu. 

Właściwa praca zbiornika spowodowała, iż przepływ Skawy w dolnym odcinku jej biegu w ciągu roku uległ wyrównaniu, a podczas długotrwałej suszy nie notuje się  już głębokich niżówek z niedoborem wody. Przypomnijmy, iż przed budową zbiornika przepływ Skawy w okresie niżówkowym często spadał do 1-2 m3/s, a w skrajnych przypadkach nawet znacznie poniżej 1 m3/s.

W związku z powyższymi informacjami i przedstawioną argumentacją, opublikowany artykuł na portalu Wadowice24.pl, stanowi niewiarygodne źródło informacji.